Jakiś czas temu pokazywałam wam żel pod prysznic jaki kupiłam wraz z gazetą Party za 2,50zł w kiosku, a także pisałam wam iż kupiłam parę dla przyjaciółki i rodziny. No i dzisiaj postanowiłam podzielić się z wami moją opinią na temat tego produktu. Za nim napisze wam co o nim sądzę zobaczmy co pisze na opakowaniu.
Żel pod prysznic Luksja Lush Dragon Fruit to połączenie pielęgnującego mleczka ryżowego z soczystym zapachem dragon fruit, tajemniczego owocu z Ameryki Południowej. Poczuj jak Twoja skóra zostaje nawilżona i staje się jedwabiście gładka już w momencie mycia. Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone badaniami laboratoryjnymi. Testowany dermatologicznie.
Moja opinia:
Żel jest w różowym lekko prześwitującym opakowaniu, dzięki czemu widzimy ile pozostało produktu w opakowaniu. Zamykany na klik. Żel ma konsystencję mleczka o kolorze różowym takim perłowym. Zapach typowo owocowy - wręcz przecudny i intensywny. Nie pieni się mega mocno, ale tak średnio ( czyli tak jak lubię). Co do samego produktu to owszem zostawia nawilżoną skórę i przyjemny zapach, ale niestety nie na długo. Po godzinie zapachu już nie ma, a nawilżenie jest słabe. Sama kąpiel z tym produktem jest bardzo przyjemna i zapach w powietrzu unosi się błyskawicznie. Dobrze myje ciało i pozostawia czyste i odświeżone, co jest dla mnie bardzo ważne.
Opakowanie zawiera 250 ml i jest bardzo wydajne, jak za tą cenę naprawdę było warto go kupić i mam nadzieję, że więcej będzie takich akcji promocyjnych w gazetach.
A jak wy oceniacie Żel pod prysznic z Luksji? Zapraszam do komentowania
uwielbiam takie owocowe żele:)
OdpowiedzUsuńJa dostałam inną wersję gratis do biletów do kina, niezłą promocje sobie zrobili:) i również bardzo mi odpowiadał:)
OdpowiedzUsuńTakie dodatki do gazet to ja rozumiem:)
OdpowiedzUsuń