Witajcie kochane w kolejnym poście. Dzisiaj chcę wam pokazać co ja zrobiłam z 6 pudełkami po ShinyBoxie. Może którąś z was to zainspiruje.
Listopadowe pudełko jest teraz moim pudełkiem na lakiery, kremy do rąk jakie aktualnie używam, a także zmywacz do paznokci i peelingi. Oczywiście muszą również być pilniczki, krem do skórek itp.
Grudniowe - świąteczne pudełko zamieniło się w moje pudełko na cienie, podkłady, pudry, itp.
Styczniowe zawiera lusterko, kosmetyczkę do torebki i kosmetyki do ust. Wszelkie wazeliny, pomadki ochronne, szminki, itp. jest właśnie tutaj.
Lutowe pudełko ma zaszczyt zawierać moje zgromadzone próbki, miniaturki, itp.
W nowościach zobaczycie, że kupiłam zestaw do hybrydy i wszystkie lakiery, ozdoby, itp rzeczy znajdują się w marcowym pudełku.
Kwietniowy box dotarł do mnie wczoraj więc jeszcze nie znalazł swojego celu, ale zastanawiam się nad włożeniem do nie wszystkich cieni, a w grudniowym pozostawić podkłady, pudry itp. No, ale jeszcze to przemyśle.
Jak wam się podoba mój pomysł na wykorzystanie pudełek po ShinyBoxie?? A już jutro podsumowanie 6 pudełek Shiny Box jakie trafiły w moje ręce. Do zobaczenia. Buziaczki ;*
Super pomysł, bo pudełka są bardzo ładne :) Ja trzymam w nich rzadziej używane kosmetyki, ale są zamknięte w szafce ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, te pudełka świetnie się sprawdzają do przechowywania kosmetyków. Ja akurat subskrybowałam glossybox i też teraz przechowuję w nim lakiery i zapasowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńświetnie wykorzystałaś te pudełka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) i jak kolorowo :D
OdpowiedzUsuńteż tak wykorzystuję ozdobne pudełka po paczkach :)
OdpowiedzUsuń