Obserwatorzy

wtorek, 7 czerwca 2016

Podkład matująco-antystresowy Avon

Hej :) Przychodzę do was dzisiaj z kolejnym podkładem od Avon. Wiem mam ich sporo, ale uważam, że jedne są godne uwagi, a inne niekoniecznie. Dzisiaj chcę wam przedstawić podkład, który powinien być matowy i antystresowy, ale czy rzeczywiście taki jest i warto go kupić za cenę 30 zł bez promocji lub za ok 20zł na promocji?? Odpowiedź znajdziecie w dalszej części tego postu.


Matujący podkład z rumiankiem i aloesem dla naturalnie pięknej i gładkiej skóry. 
• długotrwale matuje
• łagodzi oznaki stresu i zmęczenia na skórze
• zapewnia cerze naturalny wygląd, bez efektu maski
• nadaje średnie krycie
Jak działa: 
Długotrwała formuła z aloesem i rumiankiem idealnie matuje skórę, kontrolując jej błyszczenie oraz koi i odświeża, łagodząc oznaki napięcia i zmęczenia. Do skóry normalnej, tłustej i wrażliwej.Testowana dermatologicznie.
Jak stosować: 
Wyciśnij punktowo niewielką ilość podkładu w paru miejscach na twarzy. Następnie delikatnie masując, rozprowadź podkład równomiernie na skórze, szczególnie uważając na linię włosów i podbródek.

Moja opinia:
Podkład możemy kupić w 5 odcieniach, ale mam wrażenie, ze wszystkie wchodzą w tony pomarańczowe. Podkład mamy zamknięty w szklanym opakowaniu z czarną pompka, która ma tak mały otwór i rurkę, że wydobywanie podkładu to jeden wielki koszmar. Ja by pokryć twarz to muszę chyba z 20 razy naciskać na pompkę. Porażka. Ja mam w odcieniu nude, który jest jasnym pomarańczowo beżowym kolorem. Konsystencja jest kremowa i łatwo rozprowadza się po twarzy ten podkład. Niestety w moim odczuciu robi plamy i smugi czego bardzo nie lubię. Kiedy nakładałam go gąbeczką z DM i tą z Avonu to miałam wrażenie, że szybciej znikał z twarzy. Co do efektu matu o bym się tutaj mogła kłócić bo matu nie ma. Niestety efektu antystresowego też nie zauważyłam. Jedyne co robi to lekko kryje i niestety pozostawia efekt mocno widocznej maski. jak dla mnie kolejny bubel więc nie polecam.


Buziaki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz