Obserwatorzy

środa, 8 czerwca 2016

Krem upiększający Anew Vitale BB SPF 20

Witajcie kochane. Dzisiaj przychodzę do was z kremem BB+ z Avonu. Na dworze robi się coraz cieplej i większość z nas niebawem zacznie poszukiwanie lekkiego podkładu lub kremu BB by nie obciążać naszą cerę w ciepłe, a nawet upalne dni. Dlatego właśnie chciałabym was dzisiaj przedstawić krem BB+ z serii Anew.


Co pisze na stronie Avonu
Krem upiększający zastąpi podkład i sprawi, że Twoja skóra będzie wyglądała na wypoczętą i pełną energii. Zawiera SPF 20.
-ukrywa niedoskonałości
-wyrównuje koloryt
-nadaje blask skórze
Jak działa:
Natychmiast - ukrywa niedoskonałości cery i zaczerwienia, wyrównuje koloryt skóry, sprawia, że skóra promienieje energią i zdrowym blaskiem, redukuje widoczność porów, daje uczucie nawilżenia i gładkości, silnie matuje skórę. Przy regularnym stosowaniu - drobne zmarszczki, powiększone pory, poszarzały koloryt i zmęczenie są mniej widoczne. Odpowiedni dla każdego odcienia skóry.
Jak stosować:
Codziennie rano delikatnie wmasuj w oczyszczoną i nawilżoną skórę twarzy i szyi.
Cena : 43zł ( ale w promocji jest nawet za 20zł)


Moja opinia:
Produkt przychodzi do nas zapakowany w pudełko kartonowe. Krem jest zamknięty z małej różowej tubce wykonanej z miękkiego plastiku i zakręconej nakrętką. Na opakowanie nie pisze jak go stosować tylko jest nazwa w 11 językach. Dodatkowo opakowanie zawiera 30ml i może być otwarte przez okres 12 miesięcy. Zgodnie z napisem na opakowaniu zawiera SPF 20 czyli myślę, że idealny na początek wiosny. Kolor jest tylko jeden i wypada w różowe tony, ale po chwili dopasowuje się do koloru naszej skóry ( choć nadal jest różowy) i się do niej dopasowuje. Na pewno należy do kremów rozświetlających i pozostawiających cerę jak by muśniętą ładnym blaskiem. Niestety osoby, które maja widoczne żyłki na twarzy to on je podkreśla i to dość mocno. Zapach ma pudru do twarzy, ale po chwili jest on niewyczuwalny. Nie kryje i nie tuszuje niedoskonałości. Jedyne co to nadaje ładniejszego koloru naszej twarzy i pozostawia efekt wygładzenia oraz blasku. Efekt można zobaczyć na zdjęciu z ręką. Po prawej stronie jest krem, a po lewej nie. Po środku zdjęcia widać przejście między efektem z kremem a bez niego.

Po nałożeniu:

Po 2-3 minutach:

 Na pewno sprawdzi się po imprezach by naszej twarzy nadać blask i lepszy wygląd. Ze mną pozostanie na pewno na całą wiosnę i może nawet na lato bo w sierpniu zeszłego roku sprawdzał się idealnie, a poprzez swoją nie gęstą konsystencję jest bardzo wydajny i bardzo łatwo się rozprowadza.

Miałyście go już? W tym miesiącu będzie na pewno dużo recenzji produktów z Avonu z kolorówki bo nazbierałam ich dość sporo i perełek i bubli. A więc zapraszam do codziennego zaglądania na bloga i mojego instagrama (link)

Buziaki i do jutra :)

1 komentarz: